LPP zasiliło polski budżet miliardem zł z podatków
Marki takie jak Reserved, House, Cropp, Mohito czy Sinsay są znane konsumentom już w 39 krajach. Ich właściciel cały czas zwiększa międzynarodową rozpoznawalność tych brandów, a równolegle stawia na umacnianie swoich korzeni i wspieranie rodzimej gospodarki – firma LPP podatki płaci bowiem w Polsce. Jedynie w 2018 roku od tego producenta odzieży do budżetu państwa wpłynął z tego tytułu niemal miliard zł.
Według danych Ministerstwa Finansów dot. 2018 roku LPP znalazło się w top 30 płatników CIT-u w Polsce i pod tym względem zajęło trzecie miejsce w branży handlowej. Spółka trafiła na podium dzięki temu, że zapłaciła przeszło 144 mln zł podatku dochodowego. Łączna kwota, jaką firma przekazała w 2018 roku do budżetu państwa tytułem podatków i innych danin, wyniosła natomiast niemal miliard zł.
Poza zasilaniem krajowego budżetu płacąc tu podatki, LPP wspiera polską gospodarkę także m.in. poprzez tworzenie miejsc pracy. Firma zatrudnia w Polsce już blisko 14 tys. osób (a na świecie łącznie 25 tys.), a do tego współpracując z polskimi partnerami przyczynia się do napędzania ich biznesów i zwiększania zatrudnienia w tych przedsiębiorstwach. – Cenimy sobie rodzime firmy, a decydując się na współpracę z nimi, wspieramy ich rozwój. Popieramy pomysł na biznes, w ramach którego powstające w Polsce projekty docierają również na zagraniczne rynki – także dlatego, że sami wszystkie koncepcje również tworzymy w kraju. Nasze ubrania i akcesoria zaprojektowane w Gdańsku czy Krakowie trafiają już na 39 rynków – w 25 państwach są dostępne w sklepach stacjonarnych, a w 30 – online – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.
Model biznesowy, w myśl którego produkty powstałe na bazie polskiego know-how są sprzedawane także w innych krajach, pomaga też rosnąć naszej rodzimej gospodarce dzięki eksportowi i równoczesnemu płaceniu w Polsce podatków. LPP sprzedaje zagranicą coraz więcej, dzięki temu wpływy z obcych rynków przyniosły firmie w ubiegłym roku ponad trzy miliardy zł. W drugim kwartale 2019 roku natomiast, po raz pierwszy w historii spółki przewyższyły te wygenerowane w Polsce.
– Jako polska firma rodzinna perspektywicznie myślimy o naszej gospodarce, nadal chcemy zasilać rodzimy budżet, dlatego to tutaj płacimy podatki, a sporą część zysków lokujemy właśnie w Polsce – mówi wiceprezes Przemysław Lutkiewicz. – Wiemy, że nasze dzisiejsze działania mają wpływ na jutro. Dlatego wszelkie decyzje związane z prowadzeniem firmy podejmujemy mając na uwadze zrównoważony rozwój i szeroko rozumianą odpowiedzialność – zarówno za nasze najbliższe otoczenie, czyli zatrudnionych w LPP oraz społeczność lokalną, a także nasz kraj i całe środowisko – dodaje.
______________________________________________________________________________
LPP SA jest polską firmą rodzinną, jedną z najdynamiczniej rozwijających się w branży odzieżowej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Przez ponad 25 lat z sukcesem prowadzi działalność w Polsce i za granicą, sprzedając dziś kolekcje na 25 rynkach, w tym w tak prestiżowych stolicach jak Londyn, Berlin, Tel Awiw czy Moskwa. LPP zarządza 5 markami modowymi: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Posiada sieć ponad 1700 salonów sprzedaży o łącznej powierzchni ponad 1 mln m2. Oferta online kolekcji marek dostępna jest na 30 rynkach. W oparciu o globalną sieć zaopatrzenia, polski producent odzieży dystrybuuje rocznie przeszło 200 mln sztuk odzieży na 3 kontynenty. LPP pełni też ważną rolę tworząc miejsca pracy dla ponad 25 tys. osób w biurach i strukturach sprzedaży w Polsce, krajach Europy, Azji i Afryki. Spółka jest notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w ramach indeksu WIG20 oraz należy do prestiżowego indeksu MSCI Poland.